Jesienne, a może i zimowe kino.

kino gorlice

Zaczyna się kinowe szaleństwo. Z końcem roku wypuszczane są ciekawe filmy, które mają podbić serca fanów. Z pewnością w tym roku doczekamy się również kilku ciekawe propozycji na długie zimowe wieczory. Nie wiem jeszcze, co przebije się mediach i co przyciągnie naszą uwagę, jednak możemy być pewni, że wytwórnie nas nie zawiodą. Zawsze się tak działo i zawsze spełniało to oczekiwania niejednej osoby.

Filmowe hity tego roku z pewnością nie jedną osobę przyprawy odżywki serca przyczyny, trochę łez i nieprzerwanej radości. Najważniejsze jest to, abyśmy mogli i mielin co oglądać. Nie wiem na co wy się wybieracie, ja też jeszcze nie mam do końca planu. Z pewnością znajdzie coś dla siebie ciekawego, co w nadchodzące zimowe weekendy w sprawie mi wiele radości.

Gwiezdne Wojny – Ostatni Jedi.

Gwiezdne Wojny – Ostatni Jedi.

 

Miałem okazje oglądać najnowszy przebój filmowy z Hollywood, a mianowicie najnowszą odsłonę Gwiezdnych Wojen. Powiem, iż film ogólnie fajny jednak oczekiwałem innego zakończenia, takie wciskającego w fotel i dającego nadzieje, To zakończenie nie daje nadziei na pozytywne zakończenie serii.

Gdyby to zakończenie było inne, wtedy z pewnością oczekiwanie na kolejna cześć byłoby jeszcze większe. Nie będę opisywał filmu, jednak z pewnością nie jedna osoba przyzna mi racje, iż oglądając film oczekiwało przybycia kawalerii w odpowiednim momencie, a to nie następuje.

Jest też wiele elementów, które wyciskają zarówno łzy, jak i śmich, a sala kinowa bawi się dobrze w wielu elementach.

W każdym razie film warty obejrzenia i to nie przed ekranem telewizora, ale właśnie przy efektach 3D w kinie. Warto tam się właśnie udać.

Wypad do kina na dobry film.

Co w przyszłości będzie jeszcze na blogu

Czasami ciężko jest wybrać odpowiedni film, który warto zobaczyć i który będzie wart zobaczenia. Niestety często opisy są po prostu do niczego lub na tyle zdradzają fabułę, iż nie warto zobaczyć danego filmu.

Nie ma chyba stuprocentowej metody, aby zdecydować się na film, który faktycznie będzie nam odpowiadać i na który będziemy mieli ochotę pójść. Oczywiście w dużych miastach jak na przykład w Warszawie mamy sporo kin do wyboru i jest to o wiele prostsze i łatwiejsze. Niestety w mniejszych miejscowościach często musimy zdawać się na to, co jest wokół nas i nie mamy zbyt wielkiego wyboru.

Takie życie.

Co warto zobaczyć na jesień w kinie.

Jak uważacie, co będzie wartego do zobaczenia w naszych kinach tej jesieni. Co ciekawego wychodzi na ekrany Polskich kin. Filmów jak zwykle wychodzi dość sporo, jednak nie wszystko jest do końca warte naszej uwagi i formalnie jest tylko zmarnowaniem naszego cennego czasu.

Już nie raz człowiek naciął się niby na jakiś dobry film, a w ostateczności okazywało się, iż jest bardzo słaby. Jakoś ostatnio mam dosyć takich filmów i człowiek zobaczyłby coś ciekawego. Oczywiście Smoleńsk sobie odpuszczam i o nim proszę nie pisać. Nie sądzę, aby był to film, na który warto iść do kina. Z pewnością za kilka tygodni zobaczymy go w Tvp.

Polski kontra amerykański film

Polski kontra amerykański film

Jak wcześniej zaznaczyłem czas na pierwszy wpis – porównanie w pewnym sensie kina i filmu Polskiego i Amerykańskiego. Jak widzimy to co kręci polska kinematografia i amerykańska to dzieli nas ostatnio przepaść. Nie wie co ostatnio udało nam się zrobić naprawdę dobrego.

Nie wspomnę IDY bo to film propagandowy, a nie dobre kino. Tam liczyła się idea a nie wartość kinowa.

Głównym powodem jest pewnie przepaść finansowa. Nigdy nie będzie pewnie nas stać na stworzenie takiego działa jakie tworzone są za oceanem właśnie ze względów finansowych. Nie jesteśmy tyle wydać na żaden film, a dzisiaj wiele filmów opiera się na aspektach efektów specjalnych przynajmniej w zakresie filmu sensacyjnego, wojennego czy też fantasty. Musze przyznać to niestety.

Dodatkowo nasi reżyserzy chyba nie wiedzą co tworzą. Większość filmów nawet jak świetnie się zapowiada w ostateczności jest idiotyczna, głupia. Nie nadają się one do ponownego oglądania. Gdzie te czasy, gdy tworzone były takie dzieła jak Potop, seksmisja, VaBank, czy seriale alternatywy, Zmiennicy.

Te pozycje z przyjemnością ogląda się nawet po kilku latach i nadal mają swoich wiernych fanów. Kto jednak ogląda dzisiejsze filmy, seriale po raz któryś. Raz i często wystarczy i nie ma co zaglądać ponownie bo nie warto.

Jakie jest wasze zdanie w tym zakresie. Czy Polski film ma szanse wybić się jeszcze i powstać coś, co warto kilka razy oglądnąć, czy musimy czekać na nowe pokolenie scenarzystów, reżyserów, aby powstało coś, co nawet z ograniczonymi środkami finansowymi, może być wielkim, ponad wiekowym dziełem.